Czytasz
W walce o knyszyński szpital – fragmenty wiersza Reginy Świtoń

W walce o knyszyński szpital – fragmenty wiersza Reginy Świtoń

W walce o knyszyński szpital (fragmenty)

 

Królu Zygmuncie!
Gdybyś Ty widział, jak w Twoim mieście
„wojna” się toczy,
pewnie byś wolał stać na cokole
u bram szpitala. We dnie i w nocy.

Głos syreny. To alarm dla Knyszyna!
Był dzień, który niełatwo będzie nam wspominać.

Ruch wstrzymany! Blokada! To – za puste słowa,
za „darowiznę”, której nikt nam nie darował.

Czarny kordon? Chwila grozy. Na kogóż on czeka?
I ruszyli jak sępy. Człowiek na człowieka.

Dwieście dwadzieścia dni walki. Tyle trzeba było,
żeby się marzenie knyszynian spełniło.

Za noce pod namiotem i długie czuwanie,
za siłę i zwycięstwo dzięki Ci, o Panie!

25 grudnia 2000
14 lipca 2004

Regina Świtoń

fot. pl.wikipedia.org

_____________________________________________________
Regina Świtoń – emerytowana polonistka, poetka. Mieszka w Knyszynie. Członkini Knyszyńskiego Towarzystwa Regionalnego im. Zygmunta Augusta i Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Autorka kilkunastu tomików poetyckich, współautorka tomików z serii poetyckiej ,,Kajety Starobojarskie”: Wyjaśniając siebie (2010), Pomiędzy zmierzchem a świtem  (2016).  Laureatka wielu konkursów literackich. Jej wiersze publikowane były w ponad 60 wydawnictwach zbiorowych: pokonkursowych, antologiach poezji, almanachach (m.in. w esperanto), w ,,Nowym Gońcu Knyszyńskim”, w kwartalniku NKL ,,Najprościej”, w ,,Modzie na Zdrowie”, w ,,Służbie Miłosierdzia”.

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content