Regina Świtoń

W knyszyńskiej puszczy – wiersz Reginy Świtoń

W knyszyńskiej puszczy   Świt się zbudził nad knyszyńskim lasem. Różową purpurą opasał niebiosa. Zaszemrała…

Knyszyn w śnieżnej zamieci – wiersz Reginy Świtoń

Knyszyn w śnieżnej zamieci   Biała pajęczyna zadymki rozpyla się nad ziemią. Silny wiatr północy…

Zachód słońca – wiersz Reginy Świtoń

Zachód słońca   Z powabem oczu złączony obraz natury, o którym już tyle napisali poeci.…

Zimowa noc knyszyńska – wiersz Reginy Świtoń

Zimowa noc knyszyńska   Pod niebem wyiskrzonym gwiazdami, w uliczkach białym puchem śniegu otulonych, kobiercem…

Poetka – wiersz Reginy Świtoń

Poetka Irenie Słomińskiej Na klawiaturze strof rozsypały się nutki jej duszy – doznania. Literatura jest…

Arrasy nieba – wiersz Reginy Świtoń

Arrasy nieba   Szczyty chmur niczym pasma górskie na niebie rozciągnione rozświetliły się purpurą o…

Spłoszona cisza – wiersz Reginy Świtoń

Spłoszona cisza   Uroczysta cisza wplotła się w biel zimową. Pośród drzew zabłysły kryształy śniegowe.…

Listopad – wiersz Reginy Świtoń

Listopad   Listopad przelewa dzbany deszczu. Mokną drzewa wstydliwie obnażone. Rozkołysane zimnym wiatrem prowadzą ze…

Zamyślenie – wiersz Reginy Świtoń

Zamyślenie   przelewa się oratorium nocy wiatr na modlitwie przystanął szepcze do Boga spóźnione pacierze…

Za szpitalnym oknem – wiersz Reginy Świtoń

Za szpitalnym oknem   wielkomiejska ulica z potokiem aut pośpiechem przechodnia spragniona kropli czerwcowego słońca…