Młoda poezja

własna orbita – wiersz Katarzyny Anny Koziorowskiej

własna orbita   zanim przekonamy się o ciekawskiej ciszy niech zgrabny wykrzyknik stanie w poprzek…

Serca w walizkę mi nie wciskaj – wiersz Anny Czartoszewskiej

Serca w walizkę mi nie wciskaj     Nie pracowałam na barwiarni, ja nic nie…

Dlaczego ciągle? – wiersz Joanny Skowrońskiej

Dlaczego ciągle?   Dlaczego ciągle ten sam motyw, ta sama fraza z odcieniem melancholii. Dotyka…

ostatni oddech słońca – wiersz Katarzyny Anny Koziorowskiej

ostatni oddech słońca     miało się wydarzyć zbyt wcześnie a spóźniło się na własną…

PAMIĘCI PRAWDZIWYCH LUDZI – wiersz Anny Czartoszewskiej

PAMIĘCI PRAWDZIWYCH LUDZI   Wiatr. Morwowe drzewa wyciągają dłonie. Las zdrewniałych palców, w świstach strach…

Gdzieś… – wiersz Joanny Skowrońskiej

Gdzieś…   Gdzieś jesteś, przedzierasz się przez czas, naruszasz przestrzeń, żyjesz. Rano słodzisz kawę w…

piękna zmarszczka – wiersz Katarzyny Anny Koziorowskiej

piękna zmarszczka     żeby tak przystanąć w połowie drogi zrozumieć że pustka za plecami…

Miejskie ZOO – wiersz Anny Czartoszewskiej

Miejskie ZOO     Otaczają nas roślinożercy, mięsożercy, wszystkożercy. Padlinożerców też nie brakuje. Świat łupie…

Sprzedaj mnie… – wiersz Joanny Skowrońskiej

Sprzedaj mnie…   Sprzedaj mnie wierzbom rosochatym w sen ciemny, wilgotny, wolny. Sprzedaj mnie wiatrom…

próbne uderzenie serca – wiersz Katarzyny Anny Koziorowskiej

próbne uderzenie serca   niebezpiecznie zaczynać proroctwo od samego końca niepoprawnie jest kochać wbrew wiośnie…