Młoda poezja
własna orbita zanim przekonamy się o ciekawskiej ciszy niech zgrabny wykrzyknik stanie w poprzek…
Serca w walizkę mi nie wciskaj Nie pracowałam na barwiarni, ja nic nie…
Dlaczego ciągle? Dlaczego ciągle ten sam motyw, ta sama fraza z odcieniem melancholii. Dotyka…
ostatni oddech słońca miało się wydarzyć zbyt wcześnie a spóźniło się na własną…
PAMIĘCI PRAWDZIWYCH LUDZI Wiatr. Morwowe drzewa wyciągają dłonie. Las zdrewniałych palców, w świstach strach…
Gdzieś… Gdzieś jesteś, przedzierasz się przez czas, naruszasz przestrzeń, żyjesz. Rano słodzisz kawę w…
piękna zmarszczka żeby tak przystanąć w połowie drogi zrozumieć że pustka za plecami…
Miejskie ZOO Otaczają nas roślinożercy, mięsożercy, wszystkożercy. Padlinożerców też nie brakuje. Świat łupie…
Sprzedaj mnie… Sprzedaj mnie wierzbom rosochatym w sen ciemny, wilgotny, wolny. Sprzedaj mnie wiatrom…
próbne uderzenie serca niebezpiecznie zaczynać proroctwo od samego końca niepoprawnie jest kochać wbrew wiośnie…