Czytasz
Kiedy czar pryska – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Kiedy czar pryska – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Kiedy czar pryska

 

NORMA
Mąż jej – dowód namacalny,
jak przy Normie być normalnym.

ODA
Czasem to imię u nas zagości
i przy poecie, i przy młodości.

OLGA
Pozostajesz w Olgi cieniu
czując ulgę po spełnieniu.

OLIMPIA
Błogosławiona jest pośród bogów,
zwłaszcza z powodu kobiecych nogów.

OTYLIA
Z odchudzaniem wspólnego ma niewiele,
chyba że chodzi o męskie portfele.

PANDORA
Zapuszkować polityków,
zamknąć puszkę i po krzyku.

PARIS
Do rozkoszy ona pierwsza –
na wersalce chce mieć Wersal.

PELAGIA
W swych ramionach silnych chroń ją,
nie bij nawet pelargonią.

PENELOPA
Symbolem stała się Penelopa,
bo taka wierna aż po kres chłopa.

PERPETUA
Perpetua – nie takie Bóg wie co,
to odradzająca się kobiecość.

PIA
Chociaż taka jest pobożna,
w imię boże też z nią można.

PRYSKA
Kiedy czar pryska,
zostaje Pryska.

PRZYBYSŁAWA
Przybywaj, proszę, Sławo do woli,
bo od przybytku głowa nie boli.

PSYCHE
Widać to po ludzkich losach,
że ważniejsza Psyche od Erosa.

PYTIA
Na swym trójnogu póty nie spocznie,
aż dokumentnie zgmatwa wyrocznię.

Kazimierz Słomiński

foto: pixabay.com
________________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content