11 listopada zmarł Andrzej Sikorski, laureat II edycji Konkursu poetyckiego im. Jana Leończuka. Był on dziennikarzem, poetą, prozaikiem, krytykiem literackim, archeologiem, wykładowcą na Wydziale Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Był też autorem 20 książek, w tym serii poetyckich i tomików poetyckich dla dzieci, słuchowisk i monodramów radiowych. Współtworzył dwie książki wywiady-rzeki.
Dziś przypominamy nagrodzony wiersz.
zła godzina
kamienie te same i chaber na swoim
serweta z jedzeniem aluminiowa kana z podpiwkiem na miedzy
i my rozbiegane myszy na polu po horyzont
do pierwszego krzyku mamy
kiedy dziadek ciął sarenkę w życie
kobiety i babka kleiły ją chlebem ze śliną i owijały w chusty – ale lała się przez ręce
głupi przeganiał muchy
kosiarze przegryzali kłosy
–
po aniołach pańskich od wioski
przyszła Panna z oliwą –
stefka otworzyła oczy
Andrzej Sikorski
fot. pixabay.com