Czytasz
Zaraz w móżdżku coś mi błyska – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Zaraz w móżdżku coś mi błyska – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Zaraz w móżdżku coś mi błyska

 

PERŁOPŁAW
Cierpieć musi tak bez przerwy,
zanim się dorobi perły

PIERWOTNIAKI
Może małe, może durne…
Za to po nich wszystko wtórne.

PIES
Tak go pieski świat zachwyca,
że aż wyje do księżyca.

PIES PAWŁOWA
A przy pięknej pani z bliska
zaraz w móżdżku coś mi błyska.

PIJAWKA
W polityce taki czaruś
chciałby wciąż uzdrawiać naród.

PINGWIN
W srogie mrozy na dwóch łapach
wyfraczony musi człapać.

PIRANIA
Gdy piranii stadko wleci,
wnet obrobią cię w szkielecik.

PISKLĘ
Dzióbkiem świat pozdrawia pisklę,
jak się wreszcie z jajka wypsknie.

PISKORZ
Czy od święta, czy na co dzień
może wić się w mętnej wodzie.

PLANKTON
W polityce dość typowy
ten z partyjek kanapowych.

PŁAZ
Na ląd z wody wylazł błazen,
no i uszło mu to płazem.

PŁOTKA
Płotka – stwór nie byle jaki,
bo nią żywią się szczupaki.

POCZWARKA
A poczwarka to na starość
jest motylem, nie poczwarą.

PÓJDŹKA
Czasem woła delikwenta,
żeby za nią szedł na cmentarz.

PSTRĄG
W czystej wodzie razem z głową
może pstrzyć się na tęczowo.

………………………………………………Kazimierz Słomiński

foto: pixabay.com
________________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content