Czytasz
Zachód słońca – wiersz Reginy Świtoń

Zachód słońca – wiersz Reginy Świtoń

Zachód słońca

 

Z powabem oczu złączony obraz natury,
o którym już tyle napisali poeci.
Rozciągnięty nad horyzontem barwami purpury
i moją wenę dzisiaj rozniecił.

Oko nieba.
Czerwone jak słońce miłością wezbrane,
nadziwić się każe i wzruszyć.
W bezgranicznym zachwycie dla świata oddane
gamą piękna spływa do niejednej duszy.

Czar widoku.
Nasycam oczy, dopóki się nie skryje
za amarantową kurtyną zachodu.
Jeszcze wstęgą jaskrawą przeleci, rumieńcem ożyje
w cichych uliczkach królewskiego grodu.

8 stycznia 2005

Regina Świtoń

fot. pixabay.com

___________________
Regina Świtoń – emerytowana polonistka, poetka. Mieszka w Knyszynie. Członkini Knyszyńskiego Towarzystwa Regionalnego im. Zygmunta Augusta i Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Autorka kilkunastu tomików poetyckich, współautorka tomików z serii poetyckiej ,,Kajety Starobojarskie”: Wyjaśniając siebie (2010), Pomiędzy zmierzchem a świtem  (2016).  Laureatka wielu konkursów literackich. Jej wiersze publikowane były w ponad 60 wydawnictwach zbiorowych: pokonkursowych, antologiach poezji, almanachach (m.in. w esperanto), w ,,Nowym Gońcu Knyszyńskim”, w kwartalniku NKL ,,Najprościej”, w ,,Modzie na Zdrowie”, w ,,Służbie Miłosierdzia”.

 

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content