Czytasz
„W obliczu wojny” – odsłona siódma – Oksana Zabużko

„W obliczu wojny” – odsłona siódma – Oksana Zabużko

Opowiem Państwu o tomikach z drugiej serii Biblioteka Poezji Ukrainy „W obliczu wojny”, które dotarły już do nas z drukarni.

Oksana Zabużko – poetka, po raz pierwszy w języku polskim. Tom „Wiersze ciemnych lat” w przekładzie Bohdana Zadury wyprzedza też ukraińskie wydanie tych wierszy. Urodziła się poetką, z poezji wyrasta jej proza i nigdy nie porzuciła tworzenia poezji. Także tutaj, w Krasnogrudzie, gdy pisała kolejne rozdziały „Najdalszej podróży” – opowieści o toczonej przez Ukrainę walce z imperialną Rosją – na marginesach zapisywała nowe wiersze.

Żywioł metafizycznej muzyczności mowy bardzo wcześnie złączył się u Oksany z odwagą wypowiadania zakazanego słowa. Siła poetyckiej inkantacji idzie u niej w parze z zerwaniem z twarzy maski Ketmana. W „Autobiografii”, która weszła do zbioru opowiadań „Siostro, siostro”, wyznaje: „…już jako pięciolatka wiedziałam dobrze, że poza domem z «obcymi» nie należy rozmawiać, albo trzeba mówić co innego, niż się myśli. Tym intensywniejsze stało się moje życie wewnętrzne – wiersze zaczęłam pisać w «niepiśmiennym» jeszcze wieku pięciu lat (może dlatego do tej pory poezję odbieram «dźwiękowo», na słuch, nie wzrokowo, lecz bardziej jak muzykę, intonacyjnie, i nawet dłuższy poemat zapisuję dopiero wtedy, gdy jest już w całości «nagrany» na magnetofon pamięci)”. Towarzyszył temu stan „kiedy to upajasz się odwagą wypowiedzenia zakazanego słowa”.

Zmieniają się konteksty „zakazanych słów” w życiu Oksany: sowiecki, gdy na cenzurowanym były ukraińskość, wolność i prawda o wojnie; post-sowiecki, gdy wciąż dokarmiany przez Kreml homo sovieticus korumpował niepodległość, kneblując pamięć o zbrodniach albo prawdę o patriarchalnej mentalności; wreszcie współczesnego Zachodu, który długo gumką z napisem „pokój i prosperity” wymazywał słowa prawdy o faszyzującej się Rosji i jej nowych imperialnych zapędach. Ileż to razy na salonach Zachodu słyszałem: „Zabużko went too far”, w reakcji na jej słowa o nowym Hitlerze albo nadciągającej wojnie światowej. A było to już dobrych parę lat temu. Slawiści wymownie chrząkali, politycy się oburzali, a intelektualiści podważali wiarygodność „pisarki ze Wschodu”, zbyt emocjonalnie zaangażowanej. Dochodziła jeszcze do tego stereotypowa łatka „nacjonalistki”, chętnie podrzucana przez służalców imperium, zaprawionych w dyskredytowaniu emancypacji kolonizowanych narodów. W odpowiedzi mówiła, że nie boi się mówić im prawdy, coraz bardziej świadoma statusu „szalonej” pośród obojętnych i ulegle przewidywalnych. Przynależy do „czarnobylskiego pokolenia”, o którym w „Planecie Piołun” pisała, że do literatury przeszło przez „pęknięcie [betonowego] sarkofagu – wprost w przestrzeń wolnego języka, z pełnymi płucami skażonego powietrza i głębokim, euforycznym… westchnieniem chłopca z prologu „«Zwierciadła» Tarkowskiego: «Ja – mogę – mówić!»”.

Podobnie, jak ciotka z jej rodzimego Łucka, wyczuwająca pod ziemią wodę i nieomylnie wskazująca miejsca do kopania studni, wiersze Oksany wskazują nadchodzące zagrożenia. Tom otwiera „Dyptyk roku 2008”: „…I znów koszą mnie bezsenne noce / jak plac, po którym przechodzi armia, / i znów wchodzę do czołgu, / opukuję pancerz, przygotowuję kółka, / podkręcam słowa petycji i apeli, żeby żadne się nie zacięło: / No pasarán…”„Kasandryczna” była także jej poezja z okresu poprzedzającego czarnobylską katastrofę: „Wtedy po raz pierwszy zrozumiałam, że wiersze spełniają się, że prawdziwą poezję zawsze pisze się o przyszłości… metafizyczny strach przed własnym słowem – strach, z którym do dzisiaj nie nauczyłam się dawać sobie rady…”.

Z tytułowego cyklu „Wiersze ciemnych lat”:

* * *
Powiesz słowo – i:
Bramy otwierają się w powietrzu,
Zapachy się kruszą jak chleb dla gołębi,
I epoki zmieniają się jak dekoracje w trzecim akcie!
Póki go nie wypowiesz, póki nie wypuścisz –
Będzie gniotło twe piersi,
Będzie we śnie dusiło za gardło, a miliony duszonych
Nawet nie zdołają zapytać głośno:
„Ty po co dusisz, na dobre czy na złe?”
Powiedz.
Wymów.
Przemów.
Nie bój się, nie będzie gorzej.
…I, jak mała dziewczynka,
Trzymając się boku łóżka –
Nie po to, żeby mamie i tacie zrobić przyjemność,
A dla czystej radości dźwięku –
Napełniasz nim (tym słowem) swoje płuca,
Zamykasz oczy (jak to robią słowiki) –
Po chwili wahania otwierasz je
I mówisz:

Krzysztof Czyżewski

fot: Krzysztof Czyżewski
__________________________
Krzysztof Czyżewski – polski pisarz, reżyser i animator działań międzykulturowych, współtwórca Ośrodka „pogranicze – sztuk, kultur, narodów” w Sejnach oraz Fundacji Pogranicze. W 2011 wraz z zespołem Pogranicza, otworzył Międzynarodowe Centrum Dialogu w Krasnogrudzie. Inicjator programów dialogu międzykulturowego w Europie Środkowej, na Bałkanach, Kaukazie, Azji Środkowej, Indonezji, Bhutanie, Afryce Północnej i innych pograniczach świata. Wykładowca wielu uniwersytetów w Europie i USA; obecnie jest profesorem Uniwersytetu Bolońskiego i Rutgers University.

Wsparcie Ukrainy w tej okrutnej wojnie to bieg na długi dystans. Zwłaszcza teraz, w czas coraz ostrzejszej zimy, gdy wielu Ukraińcom brakuje światła i ciepła, nie możemy zaniechać pomocy. Program rezydencyjny Pogranicze/Ukraina trwa nieprzerwanie, a obecnie robimy wszystko, by go poszerzyć – patrz → TUTAJ 

Wciąż potrzebujemy Państwa zaangażowania. Jest po temu nowa okazja: ruszają do drukarni tomiki z drugiej serii Biblioteki Poezji Ukraińskiej „W obliczu wojny”: Olha Brahina (tł. Julia Fiedorczuk i Natalia Trochym), Alja Hulijewa (tł. Joanna Lewandowska), Ija Kiwa (tł. Aneta Kamińska), Ołeh Kocarew (tł. Aneta Kamińska), Wasyl Machno (tł. Bohdan Zadura), Hanna Osadko (tł. Agnieszka Wolny-Hamkało i Krzysztof Czyżewski), Darija Suzdałowa (tł. Krzysztof Czyżewski), Iryna Szuwałowa (tł. Aneta Kamińska), Oksana Zabużko (tł. Bohdan Zadura) i Serhij Żadan (tł. Aleksandra Zińczuk).

Książki będą dostępne w połowie grudnia, ale już teraz można składać zamówienia i wpłacać darowizny. Pierwsza seria rozeszła się wspaniale, pozostały już tylko pojedyncze komplety. Dziękujemy ogromnie za hojne często darowizny. Wszystkie dziesięć tomików (nie będą sprzedawane pojedynczo) można nabyć wpłacając przelew z dopiskiem „Darowizna na wsparcie twórców z Ukrainy” w wysokości 50 zł lub więcej na konto Fundacji Pogranicze: konto PL: PL92 1240 5891 1111 0010 4401 1913 konto EUR: PL26124058911978001052340366 konto USD: PL53124058911787001042509362 BIC/SWIFT: PKOPPLPW Płatność → PayPal

Nie zapominajcie Państwo podawać adresów, na które mamy kierować przesyłkę. Jeśli to nie będzie możliwe przy przelewie, to można przez FB.

Krzysztof Czyżewski

 

Zobacz też

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content