Ja – Zamrożone porcje chleba. Na zaś. Na to jutro, kiedy nie wyjdę do…
Babcia Stefania – Woń mięty przypomina mi kuchnię babciną. Pachniała ziołami. Zebrane z bożej apteki…
Myszy – Myszy są tutaj pobożniejsze codziennie o poranku klękają przed tabernakulum. W adwent…
Ślady – Droga ze zmienną kolekcją głęboko rytych kolein, które pojawiały się po byle…
Ułatwienia dostępu