Szkopuł jest to niesłychany
PSZENICA
Nie chce spadać manną z nieba –
ciągle ją uprawiać trzeba.
PURCHAWKA
Starczy czasem raz nadepnąć,
by purchawce humor zepsuć.
ROZCHODNIK
Sądząc z nazwy listek ziela
pasowałby do portfela.
RUMIANEK
Szkopuł jest to niesłychany:
gdzie rumianek jest rumiany?
RUTA
Panna z wiekiem po cichutku
sieje rutkę w swym ogródku.
RYŻ
Chińczyk różne zje mecyje,
bo nie samym ryżem żyje.
RZEPA
Drgnąć nie chciała – młoda, zdrowa,
gdy dziad ciągnąć ją próbował.
RZEPAK
Olej u nas rzepakowy –
z pierwszym tłoczeniem do głowy.
RZODKIEW
Może dobre to, co słodkie,
ale zdrowsza bywa rzodkiew.
SAŁATA
Tak zielona, że aż za to
dolar u nas zwą sałatą.
SASANKA
A w ogródku wesolutkie
hopsasanki z krasnoludkiem.
SŁONECZNIK
W słońcu złoci się słonecznik,
by van Gogha kunszt uwiecznić.
–
SOCZEWICA
Tam, gdzie wyzysk bywa wszystkim,
biedny nie ma nawet miski.
–
SOSNA
Z alegorią czy z symbolem
bez rozdarcia sosnę wolę.
–
STOKROTKA
Chociaż kwiatek to maleńki,
na stokrotne wabi wdzięki.
–
Kazimierz Słomiński
–
foto: pixabay.com
_________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.