Czytasz
Stacja Strabla i Noc muzeów – wiersze Marka Górynowicza

Stacja Strabla i Noc muzeów – wiersze Marka Górynowicza

stacja Strabla

w szybie
odjeżdżającego pociągu
pusty dworzec
bursztynowe liście
niemy odruch owadów
i pet nie ostatni

malarze siedzą za rzeką
nadnarwiański fotograf
cztery zdjęcia dalej

na sztalugach
plamki zwierząt
senne łąki
i wioski pędzlem przemierzone

na drodze wędrujących słów
poeta

noc muzeów

ubraliśmy się w pomniki
w rozmiarze kolumny Zygmunta
w muzeum śpi malarz
między gwiazdami
zmęczone niebo

noc wydaje się dzieckiem
zapłakana niewinna
deszczem tuli się do snu
z kołyski odjeżdża ostatni tramwaj
grzechocze

siedzimy na skraju twojej dłoni
żołnierze maszerują obok
martwa natura otwiera niebieskie oczy
ulica żółte milczące usta

Marek Górynowicz z Kleosina
II miejsce w VIII edycji Konkursu Srebro nie Złoto

fot. pixabay.com

__________________________
Marek Górynowicz – rocznik 1967, urodzony w Białymstoku. Hybryda czasów analogowych i cyfrowych, zodiakalny bliźniak – są tacy, którzy mówią, że to wiele wyjaśnia. Z zamiłowania podróżnik, marzyciel, czasem poeta. Laureat kilku konkursów poetyckich. Z konieczności: pracownik, konsument, minimalista. Lubi lubić, czasem to wystarcza i jest OK!

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content