Wiersz na poetyckie imieniny Anny Markowej
Bardzo się cieszę, że mimo znanych wszystkim przyczyn, które uniemożliwiają nam spotkanie na skwerze Anny Markowej, imieniny mojej Mamy będą okazją do spotkania wirtualnego. Przypomnimy utwory jej autorstwa znane i nieznane, w tym zapomniane teksty piosenek, do których nigdy nie powstała muzyka. Kolejne imieninowe spotkanie, podobnie jak podsumowania konkursu literackiego im. Anny Markowej nie pozwalają zapomnieć o jej życiu i twórczości, co dla mnie, Jej syna, jest niezwykle ważne. Dzieje się tak, że co roku, przeglądając archiwum mojej Mamy, odnajdujemy wraz z żoną całkiem nieznane utwory, w tym również teksty satyryczne i limeryki, pisane często kilkadziesiąt lat temu. Mam nadzieję, że i w tym roku uda się kilka takich tekstów zaprezentować. A już teraz przedstawiam jeden z nich, a jest to tekst piosenki, dodający nam optymizmu w tym trudnym czasie.
Śmiejmy się
Kiedy smutno
Śmiejmy się
Kiedy trudno
Śmiejmy się
Śmiech – to zdrowie
Kiedy świat jest
Diabła wart
Nie tasujmy
Talii kart
Śmiech – to zdrowie
Gdy nas zdradzi
Bliski ktoś
Nieproszony
Wtargnie gość
Śmiech – to zdrowie
Kiedy życie
Mówi „pas”
Trzeba śmiać się
Bo już czas
Śmiech – to zdrowie
–
……………………………………….Lech Zygmunt Marek
…………………………………………syn Anny Markowej
–
foto: pixabay.com