Polacy z Zaolzia
Irenie i Janowi Pyszkom
nie pamiętam kto z nich powiedział
codziennie muszę udowadniać
że jestem Polakiem
już rano w sklepie
kiedy mówię dzień dobry
a nie dobry den
pokręcone polskie losy
przypadkowe jak graniczne linie
dzielące ziemię rzeką
przez środek miasta
i ludzi
przez środek serc
tyle tu polskości
że odczuwam wstyd
za nas chorych na niepolskość
euro-piejemy
precz z zaściankiem
won nadwiślański romantyzm
na korytarzu polskiej szkoły
w Czeskim Cieszynie
reprodukcje znanych obrazów
dni naszej sławy chwały i klęsk
polska historia
(w kraju coraz rzadziej
wiszą w szkołach takie obrazy)
zostawiła nas Polska mówią
więc niosą ją w sobie
wytęsknioną świętą
nie mogę im powiedzieć
że my zostawiamy Polskę
dla miraży powszechnej szczęśliwości
zmamieni nie po raz pierwszy
–
nie mogę
odebrać im nadziei
–
Potoki, 8 czerwca 2002
–
Leonarda Szubzda
–
fot. pixabay.com
__________
Leonarda Szubzda jest emerytowaną nauczycielką języka polskiego, absolwentką Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Rewalidacji Umysłowo Upośledzonych w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Pracowała jako polonistka i pełniła funkcję dyrektora w szkole średniej. Jest autorką siedmiu tomików poetyckich. Jej wiersze zostały zamieszczone w wielu almanachach i antologiach, były drukowane na łamach czasopism w kraju i za granicą, tłumaczone na języki obce (angielski, białoruski, esperanto).Pani Leonarda jest laureatką wielu konkursów literackich – uhonorowana Złotą Buławą Hetmańską (1996), Nagrodą Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury (2012). Należy do Związku Literatów Polskich oraz Stowarzyszenia Literackiego w Suwałkach. Amatorsko zajmuje się twórczością plastyczną, wykonuje collage, frottage oraz rysunki komputerowe. Od kilku lat pisze wiersze dla dzieci. Jest również właścicielką niezwykłego domu w Rozedrance Starej koło Sokółki.