AARON
Z woli boskiej jest ta łaska,
że cudownie kwitnie laska.
–
ABEL
Gdy się zło podpiera wiarą,
Abel dalej jest ofiarą.
–
ADAM
Żaden Adam tego nie wie,
kim naprawdę jest przy Ewie.
–
ADOLF
To imię było nawet dość znane,
zanim je zszargał w ząbek czesany.
–
AKACJUSZ
Pustkę w flaszce ujrzy na dnie,
a i kac już sam dopadnie.
–
ALEKSANDER
A Aleksandrom czasem się mylą
źródła rozkoszy z źródłami Nilu.
–
ANATOL
Kapeluszem na łysinie
imponować chce dziewczynie.
–
ANDRONIK
Kiedy mu w mediach klepią androny,
może się poczuć zaspokojony.
–
ANDRZEJ
W dobrych rękach kiepski nie jest –
jak wosk mięknie i twardnieje.
–
ANIOŁ
To imię dzisiaj kiepsko się trawi,
bo żona może rogi przyprawić.
–
APOLLO
By ze śmiechu pękł, aliści
u nas pęka się z zawiści.
–
ARCHIMEDES
Gdyby tak ciało w ciele zanurzył,
to „Eureka!” krzyczałby dłużej.
–
AUGUSTYN
Wiedzą tyłki tudzież biusty,
w czym gustować chce Augustyn.
–
BARTŁOMIEJ
Bartłomieje też są warci
tej najsłodszej pszczółki z barci.
–
Kazimierz Słomiński
foto: pixabay.com
______
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.