O tym, co jest pomimo
Nikt nie wiedział, czy wróci. Świat układał się
po swojemu: Słońce wymagało, żeby ktoś
kręcił się dookoła niego, a siła kiełkowania
działała nieustannie, chociaż wciąż w różnych
miejscach i kobietach. To był czas drogi,
zapowiedź dni, kiedy najważniejsze staje się
miejsce, dom pełen ludzi i kotów spragnionych
czułości. Przychodziły, i Hanna sfruwała nagle,
odganiając żar-ptaki. Stygł ogień, sypał śnieg,
a światło chowało się w chmurach.
Nikt nie wierzył, że za kurzawą
został jakiś świat.
Teresa Radziewicz
z tomu „Samosiejki”, Olkusz 2011
–
foto: unplash.com
_____________
Teresa Radziewicz, poetka, autorka sześciu książek poetyckich. Laureatka Nagrody Literackiej im. Wiesława Kazaneckiego za rok 2009 za tomik Lewa strona oraz dwukrotnie nominowana do tej nagrody (za tomiki: Samosiejki i rzeczy pospolite). Nominowana do Orfeusza Mazurskiego 2017 za tomik pełno światła.. Trzykrotnie nominowana do nagrody Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina (w 2006, 2007 i 2008 roku; Nagroda Publiczności w 2008 roku). Laureatka pierwszych nagród ogólnopolskich konkursów poetyckich: im. H. Poświatowskiej (2005), im. K.K. Baczyńskiego (2009), im. K. Ratonia (2010).