Niech święci noszą aureole
GRAFOMAN
Niestrawność duchową pitrasi
sobie a móżdżkom ptasim.
–
NIE SZANUJĘ
Takiej mowy nie szanuję,
co w niej każde słowo truje.
–
O KSIĄŻKACH
Stoi na straży zwariowany rynek,
by mniej błądziły książki pod łysinę.
–
BUFON
Bufon to takie jest curiosum,
co głowę wyżej nosi niż rozum.
–
CZYSTOŚĆ I NIEWINNOŚĆ
Emanuje z świńskich pysków
czystość zysku i wyzysku.
–
SKROMNOŚĆ
Niech święci noszą aureole,
ja się łysiną zadowolę.
–
REZONANS
Liczy niejedna myśl nienowa
na rezonans w pustych głowach.
–
LUDZIE ROSNĄ…
Że ludzie rosną? Nadzieje marne,
kiedy tak rosną do wnętrza garbem.
–
W DUSZY
Mroczno w duszy i niepokój.
I coś pewnie czyha w mroku.
–
NIE KAŻDY
Nie każdy musi być taki mądry,
żeby nie patrzeć, a mieć poglądy.
–
UBÓSTWO
Ubóstwo ducha nie zna już granic,
gdy ludzi nie stać na własne zdanie.
–
OT, MATEMATYKA!
Nierówność rozwiązać się nie da –
z niewiadomymi ciągle jest bieda.
–
SPOSTRZEŻENIE
A wiekuista światłość jest po to,
by się borykać z ludzką ciemnotą.
–
SWÓJ CZŁOWIEK
Nawet swój człowiek jest nie od tego,
żeby człowiekiem być Iksińskiego.
–
NIERÓWNOŚĆ
Nie ma równości – trudno i darmo,
bo nad marnością puszy się marność.
–
Kazimierz Słomiński
–
foto: pixabay.com
_________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.