Z poezją…
–
Tu człowiek
i tu druga trzecia i czwarta dusza
dziś chodzi i mruczy
na jednej Ziemi to samo słońce
i kij na pół podzielony.
Tylko poezja
przenosi doliny uniesie z kąta ciemnego
nuta nie ma zagrody
pod nieba płynie
przykryje bagna i druty.
Zatrzymaj oko
posłuchaj – jak gra
poezja…
natury woń niesie
i motyl ma swoje
i pszczoła nektarem słodzi i bąk
zostawi żądło za progiem
ktoś – musi sprzątać w tym gaju.
I już jest lepiej i góra słyszy
i człowiek – może
już widzi w drugim człowieka
o – tak
poezja pomoże i tu
i tam za miedzą
W drodze za chlebem
–
Skąd jesteś
gdzie śpisz i jaka jest twoja poduszka
w gromadzie słyszałeś głos z nieba
był nam – dostatek tamtego chleba.
Z tej samej Ziemi
dwie różne miary
i kto podzielił
te same dusze rosły wśród skał
tylko za płotem już obcy
i moje
na górze
drugi – nie nasz – strzelaj i bij
przez lata śpiewa w kałuży.
A – dziecko rośnie w pyle wrogości
przez lata całe ćwiczone
nie umie
nie czuje
nie wie – że można zgodę budować
i bliski sąsiad pomoże.
Dzisiaj na polu obcym wśród drzew
zimno i nogi w błocie
i Dzięgi
dzwonią w obcej kieszeni
został ci los – Judasza.
Grudy kłują tak samo i tu kamień
płaski przy drodze
gdzie
znajdziesz próg.
Na polu zostanie smak gorzki
i dobroć się buja
na włosku.
Irena Świerżyńska
nagroda specjalna Książnicy Podlaskiej im. Ł. Górnickiego w Białymstoku
–
Uzasadnienie Jury:
Za liryczne ustosunkowanie się do najtrudniejszych, aktualnych wciąż spraw i zdarzeń : emigracji, wrogości, poniewierki, tułaczki za chlebem. Dziwienie się niesprawiedliwości, jej przypadkiem. Szukanie sposobów pocieszenia, ulgi w muzyce i poezji, w naturze – przyrodzie, tam gdzie „pszczoła nektarem słodzi i bąk /zostawi żądło za progiem”. Za drganie, szczerość i troskę.
poeciwsieci.pl