Czytasz
Mirabelki – wiersz Jolanty Marii Dzienis

Mirabelki – wiersz Jolanty Marii Dzienis

Mirabelki

 

Tuż obok parkingu, w zakątku niewielkim
Rosły od lat wielu smukłe mirabelki

Gdy słońce wiosenne ogrzało świat cały
Śnieżnymi sukniami wdzięcznie czarowały

Latem cień dawały od skwaru schronienie
Jesienią śliweczki sypały na ziemię

Przyjaźnią zieloną obdarzały szczodrze
Codziennie witały mnie szmerem gałązek

Uśmiech im serdeczny co ranka rzucałam
Kiedy na nie z okna ciepło spoglądałam

Aż dziś coś się stało serce drży do teraz
Pojawił się człowiek z piłą i siekierą

Zamordował drzewka bez mrugnięcia okiem
Obryzgany krwawo ich żywicznym sokiem

Zostawił za sobą bolesny pił skowyt
Tak uczcił brutalnie Dzień Ziemi… Światowy

Jolanta Maria Dzienis

fot.: Jolanta Maria Dzienis
___________
Jolanta Maria Dzienis, poetka, laureatka wielu konkursów literackich, redaktor w serwisach  podlaskisenior.pl i poeciwsieci.pl, członkini Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Współpracowała z australijskim Pulsem Polonii, kanadyjskim Polonia News Magazine oraz brazylijskim radiem Vale de Sol FM . W Brazylii jej wiersze przetłumaczono na język portugalski i na język Indian Kaingang. Jako redaktor literacki wspierała portale: Kronikarz – Magazyn Obywatelski  i Twoje Wiadomości. Jest autorką tomików wierszy: „Mgnienie”, „Z zaczarowanej polany” i „Odłamki czasoprzestrzeni” oraz współautorką zbioru poezji  z serii Kajety Starobojarskie – „Wiosna jeszcze będzie”.  Mieszka i tworzy w Białymstoku.

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content