Czytasz
Leszcz to taki rybny frajer – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Leszcz to taki rybny frajer – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Leszcz to taki rybny frajer

 

KURA DOMOWA
Godna łoża, godna stołu
rozebrana do rosołu.

LELEK KOZODÓJ
Ktoś mu w nazwie tak przyłożył,
że przez lejek doi kozy.

LEMING
Tumaniony w wielkim stadzie
raźniej kroczy ku zagładzie.

LESZCZ
Leszcz to taki rybny frajer,
że aż trudno nim się najeść.

LEW SALONOWY
Zwykle nie jest jeszcze stary –
w sam raz damom na safari.

LIN
Nie zatańczy lin na linie,
bo on haczyk z żyłką wtryni.

ŁABĘDŹ
Głosi Leda na świat cały:
ptak królewski, godzien chwały.

ŁACIATA
Nie na każdej dziurze łata,
choć z natury jest łaciata.

ŁAJKA
Pieski świat! Do tego doszło,
że i pieski był jej kosmos.

ŁANIA
W lesie bywa pokus wiele.
Więc kto lepszy – gach czy jeleń?

ŁOSOŚ
Czym też jest faszerowany
każdy łosoś hodowlany?

MAKOLĄGWA
I cóż wiemy o tym ptaku?
Że się ulągł. Pewnie w maku.

MAKRELA
Czy w oleju, czy w tomacie
chcecie skumbrię, to ją macie.

MAŁPA
Że złośliwa? Nie jej wina,
żeby przodkiem być Darwina.

MAŁPIATKI

Żywotnego przykład hasła:
Małpiatki na Madagaskar.

Kazimierz Słomiński


foto: pixabay.com
_________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content