Krótka ballada o matczynej dzieży
Ukochało cię lipowe drzewo z sadu ojca,
które niebo chłodne hartowało, które wiatry
wschodnie owiewały. Wypieściły cię chmury
pierzaste, pszczoły miodem poiły. Wreszcie
zdolne ręce bednarza, każdą klepkę ostukawszy,
w całość połączyły. Kowal kuł jak umiał najczulej
obręcze, by były lekkie i mocne zarazem.
Wygładziły cię potem ręce matki skostniałe.
Usta jej pacierz mówiły nad każdym zaczynem
i kreśliły znak krzyża, a ty – posłuszna im byłaś.
I widziały jej oczy, że w twoich świętych objęciach
rośnie ciasto miłości, jak i ty – dzieżo – święte.
–
2007
–
Do cykorii podróżnika. Warszawa 2011
–
Józefa Drozdowska
–
fot. pixabay.com
_______________
Józefa Drozdowska – ur. 1954 w Jeziorkach koło Augustowa. Poetka, autorka tomików wierszy, książki prozatorskiej „Opowieści z domu pod topolą”, książek dla dzieci oraz prac dotyczących Suwalszczyzny; współredaktorka antologii poetyckich, bibliotekarka, regionalistka, animatorka życia literackiego. Debiutowała w 1978. Wiersze publikowała w czasopismach, antologiach i podręcznikach szkolnych. Należy do Związku Literatów Polskich, Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku i Jamińskiego Zespołu Indeksacyjnego.