Czytasz
Królewska ballada – wiersz Reginy Świtoń

Królewska ballada – wiersz Reginy Świtoń

Królewska ballada

 

Za gęstą, zieloną lasu kotarą
świerk rozsypuje wonnych łez igliwie.
Stary gaj powtarza historię starą
o królu, co kochał nieszczęśliwie.

Dziewczyna miała na imię Barbara.
On Zygmunt August. Nie byli święci.
Chociaż historia ta dawna i stara,
tamta ich miłość jest godna pamięci.

Śnił o Barbarze na zamku w Knyszynie.
To o niej marzył stojąc nad rzeką.
Kochał też konie w swojej stadninie.
Miał je tak blisko, a ją daleko.

Pędził na Litwę król zakochany,
a las mu sypał wonnych łez igliwie.
„Traktem Królewskim” do dzisiaj zwanym
pędził, bo kochał tak nieszczęśliwie.

Ona na imię miała Barbara,
a Zygmunt August to jego imię.
Wciąż tchnie miłością historia stara,
wciąż bije serce króla w Knyszynie.

30 października 2001

Regina Świtoń

fot. pl.wikipedia.org

__________________________
Regina Świtoń – emerytowana polonistka, poetka. Mieszka w Knyszynie. Członkini Knyszyńskiego Towarzystwa Regionalnego im. Zygmunta Augusta i Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Autorka kilkunastu tomików poetyckich, współautorka tomików z serii poetyckiej ,,Kajety Starobojarskie”: Wyjaśniając siebie (2010), Pomiędzy zmierzchem a świtem  (2016).  Laureatka wielu konkursów literackich. Jej wiersze publikowane były w ponad 60 wydawnictwach zbiorowych: pokonkursowych, antologiach poezji, almanachach (m.in. w esperanto), w ,,Nowym Gońcu Knyszyńskim”, w kwartalniku NKL ,,Najprościej”, w ,,Modzie na Zdrowie”, w ,,Służbie Miłosierdzia”.

 

 

 

 

Zobacz też

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content