Przesyłki poetyckie
PAMIĘCI PRAWDZIWYCH LUDZI Wiatr. Morwowe drzewa wyciągają dłonie. Las zdrewniałych palców, w świstach strach…
Słowa, słowa, słowa… tryptyk Stworzenie Ci, którzy najbardziej nie ufają językowi, to poeci. Yang…
Gdzieś… Gdzieś jesteś, przedzierasz się przez czas, naruszasz przestrzeń, żyjesz. Rano słodzisz kawę w…
*** wiatr żarzy chwilę tlą się zalążnie światła w oczach czas staje –…
Nie lubiła pociągów Mówiłaś: Nie lubię pociągów. Tam szum, łoskot, stukot i hałas, I…
Siedząc przy łóżku Matki – Popatrz na nią jak na przyszłą siebie, a zrozumiesz brak…
GRA Nasze dzisiaj stało się już tylko grą planszową ołowiane żołnierzyki przemierzają połacie planszy…
*** W dolinie tej rzeki stało się wszystko co się miało stać i…
Marcowy poranek Blady marcowy poranek świta. Knyszyn w pościelach mgieł spokojnie drzemie. Park okryty…
Dzieci nasze – Całkiem jeszcze nieopierzone bezbronne z nieodciętą pępowiną wymykają się z rąk –…