Czytasz
KARETKI – przekład wiersza Miroslava Holuba

KARETKI – przekład wiersza Miroslava Holuba

Miroslav Holub

 

KARETKI

Przywożą zmiażdżone palce
– niech pan to naprawi, doktorze.
Przywożą wypalone oczy,
ledwo żywe sowy serc,
przywożą setkę białych ciał,
setkę czerwonych ciał,
setkę czarnych ciał
– niech pan to naprawi, doktorze,
W misach karetek podają
szaleństwo krwi, krzyk ciała,
ciszę zwęglenia
– niech pan to naprawi, doktorze.

A kiedy zszywamy
kawałek po kawałku,
noc po nocy,
nerw do nerwu,
mięsień do mięśnia,
oczy do wzroku,
obmyślają
jeszcze dłuższe noże,
jeszcze groźniejsze bomby,
jeszcze wspanialsze zwycięstwa,

idioci.

tłumaczenie:  Krzysztof Puławski

źródło: repozytorium.uwb.edu.pl


foto: pixabay.com
______________
Krzysztof Puławski: poeta, prozaik, tłumacz, pracownik Uniwersytetu w Białymstoku, współpracownik Instytutu Lingwistyki Stosowanej UW. tłumacz . Nominowany do Nagrody im. Wiesława Kazaneckiego za tom poetycki „Martwiątka”. Jest autorem opowieści dla dorosłych „Mikołajek w szkole dobrej zmiany”.

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content