Czytasz
Homer – przekład wiersza Miroslava Holuba

Homer – przekład wiersza Miroslava Holuba

Miroslav Holub

 

HOMER

Siedem miast walczy, by je uznać za jego kolebkę:
Smyrna, Chios, Kollophon,
Ithaké, Pylos, Argos,
Athénai.

Jak baranek przemierza
morskie pastwiska,
niewidziany, niezakopany,
nieodkopany – nie rzuca żadnego
biograficznego cienia.

Czy nie miał problemów z władzami?
Nigdy się nie upijał? Nikt go nie nagrywał
– nawet kiedy śpiewał?
Czy nie kochał foksterierów, kotów
lub chłopców?

O ile lepsza byłaby Iliada,
gdyby udowodniono, że Agamemnon
miał jego cechy lub biologia Heleny
odzwierciedlała jakieś ówczesne fakty.

O ile lepsza byłaby Odyseja,
gdyby miał dwie głowy,
jedną nogę
lub jedną kochankę
ze swoim wydawcą.

Ale jakoś nie zatroszczył się o to
w swojej ślepocie.
I teraz króluje
w historii literatury
jako przestroga dla innych
– autor tak nieudany,
że być może w ogóle nie istniał.

tłumaczenie:  Krzysztof Puławski

źródło: repozytorium.uwb.edu.pl


foto: pixabay.com
______________
Krzysztof Puławski: poeta, prozaik, tłumacz, pracownik Uniwersytetu w Białymstoku, współpracownik Instytutu Lingwistyki Stosowanej UW. tłumacz . Nominowany do Nagrody im. Wiesława Kazaneckiego za tom poetycki „Martwiątka”. Jest autorem opowieści dla dorosłych „Mikołajek w szkole dobrej zmiany”.

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content