Gdy coś dziobie po wątrobie
SALAMANDRA
Najważniejsze nade wszystko,
przy kim może być ognistą.
SAMIEC ALFA
Jest podobno w świecie bożym
tym, co więcej ma niż może.
SARNA
Smukła taka i urocza.
I ten lekki strach w jej oczach…
SĘP
Gdy coś dziobie po wątrobie,
posępnieje świat i człowiek.
SFINKS
Sekretami ludzi mami
i wciąż milczy zagadkami.
SIEJA
Tak już dziwnie jest z tą sieją,
że ją łowią, a nie sieją.
SIKORKA
Gdy przyciśnie mróz zanadto,
przy słonince jest bogatką.
SKARABEUSZ
Ten dopiero ma nierówno,
gdy pod górkę toczy gówno.
SKOWRONEK
Śpiew się niesie skądś z przestworzy,
w jego rytm dojrzewa zboże.
SKUNKS
Zasłużony małowiele,
że aż takim jest śmierdzielem.
SŁOŃ
Ewolucja na ironię
w trąbę już wpuściła słonie.
SŁOWIK
Misja jego jest niewąska –
zakochanym w zmysłach kląska.
SMOK
Dziś o smokach nikt nic nie wi,
bo już nie chcą jadać dziewic.
SMOK WAWELSKI
Smok wawelski dziewki skubał,
aż go skubnął szewczyk Skuba.
SOBAKA
Obsobaczą i sobakę
ludzie takie i owakie.
–
–
……………………………………………………..Kazimierz Słomiński
–
–
fot: pixabay.com
________________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL