Czytasz
Dwojgu i niebo rade – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Dwojgu i niebo rade – fraszki Kazimierza Słomińskiego

 

 

AD ACTA
W miłości to, co zdrowe
odłóżmy ad acta… płciowe.

NIE TYLKO U HOMERA
Dwojgu i niebo rade,
troje – to już upadek.

POZYCJA KLASYCZNA
Niejeden jest taki miły,
że uwielbia z pozycji siły.

AKCELERACJA
Już i siksa, już i beksa
rwie się do seksa.

W DOBIE PRYWATYZACJI
Powiadały jaskółki,
że niedobre są spółki,
a ja ich nie słuchałem
i spółkowałem.

PIĘKNA, PÓKI NIEZNAJOMA
Okazało się przy bliższym poznaniu,
że to nie to piękno i nie taki anioł.

UPARTA
Jak się uprze,
to ma fochy – nawet w kuprze.

PODKOWA NA SZCZĘŚCIE
Szczęście przynosi ust podkowa,
kiedy z lubością ją całować.

PRZEZNACZENIE
Po to są panowie,
żeby w kobiety tryskać zdrowiem.

RADA DLA NIEWIERNYCH
Trzeba czcić boginie
poprzez ich świątynie.

Z BAJORKA
Gdy moja żabcia robi mi na przekór,
poznaję to po żabim skrzeku.

NA POETESSĘ
Poetessa pośród poetów
może popisać się wiankiem… sonetów

                                                  Kazimierz Słomiński

foto: pixabay.com
______
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.

Zobacz też

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content