Czytasz
Do mamy kochającej trzmiele – wiersz Józefy Drozdowskiej

Do mamy kochającej trzmiele – wiersz Józefy Drozdowskiej

 

Do mamy kochającej trzmiele

Pamięci mamy Zofii i brata Józefa

Moja mamo trzmiela
z grabiami u ramienia
niczym z jednym skrzydłem
z głową w aureoli
z kropel wody bagiennej
parującej w przedwieczorze
Trzmiele powoli strzepują
ze swych błonkowatych skrzydeł dzień
ich buczenie schodzi coraz niżej i niżej
jeszcze moment i zalegnie ciszą
w podtrawnej krainie
Spracowana przeskakujesz
mniej sprawnie z kępy na kępę
wysupłując z bagna Trukieli* pachnące siano
by przewrócić je tą ciemniejszą stroną ku niebu
Moja mamo trzmiela
zadziwiona że wszystko tak z nagła ucichło
tylko serce podryguje ci na grabisku
jak smyczek na skrzypkach
z wiarą że jutro ponownie
gdy będziesz kopić siano na zimę
na fioletowych żmijowcach
wielosile błękitnym
popłochu co ucieka przy każdej dróżce
ku błotnej łące zabuczy graniem trzmieli
Śpij spokojnie mamo −
nie spłoszymy ich więcej
nie spijemy im słomką miodu
Nasze szalone dzieciństwo
ukorzyło się przed sobą

Józefa Drozdowska

*Trukiele lub Trukele – niegdysiejsze błoto rozciągające się nad rzeką Turówką między Jeziorkami, Turówką i Rutkami w powiecie augustowskim, na którym za czasów dzieciństwa autorki leżały półdzikie łąki. Dokumentuje je m.in. „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów-


foto: pixabay.com
_______________
Józefa Drozdowska – ur. 1954 w Jeziorkach koło Augustowa. Poetka, autorka tomików wierszy, książki prozatorskiej „Opowieści z domu pod topolą”, książek dla dzieci oraz prac dotyczących Suwalszczyzny; współredaktorka antologii poetyckich, bibliotekarka, regionalistka, animatorka życia literackiego. Debiutowała w 1978. Wiersze publikowała w czasopismach, antologiach i podręcznikach szkolnych. Należy do Związku Literatów Polskich, Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku i Jamińskiego Zespołu Indeksacyjnego.

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content