Czytasz
Dereniowe złoto – wiersz Jolanty Marii Dzienis

Dereniowe złoto – wiersz Jolanty Marii Dzienis

 

Dereniowe złoto

Dzisiaj noc kwietniowa zasnąć nie pozwala,
Blaskiem niecodziennym oślepia mandala,
Wiatr porywa myśli, ogłusza skowytem…
Zerkam zza zasłony i widzę z zachwytem,

Jak w tle pełni księżyca na granacie nieba,
Gdzie się droga mleczna srebrzyście przelewa,
Wirują w powietrzu setki baldachimów,
Krucho migocące drobinki bursztynów.

Niczym płatki śniegu wioną przez przestworza,
Osiadając lekko w ulicznych wąwozach.
Giną  z oczu, kiedy nagania wiatr chmury,
Wygaszając lśnienie spływające z góry.

Rankiem, idąc aleją w parku pałacowym,
Dojrzę je bez trudu, pochylając głowę,
Bo w szmaragdzie trawy złociście się mienią
Drobne kwiatki strącone z gałązek derenia.

Jolanta Maria Dzienis

foto: pixabay.com
___________
Jolanta Maria Dzienis, poetka, laureatka wielu konkursów literackich, redaktor w serwisach  podlaskisenior.pl i poeciwsieci.pl, członkini Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Współpracowała z australijskim Pulsem Polonii, kanadyjskim Polonia News Magazine oraz brazylijskim radiem Vale de Sol FM . W Brazylii jej wiersze przetłumaczono na język portugalski i na język Indian Kaingang. Jako redaktor literacki wspierała portale: Kronikarz – Magazyn Obywatelski  i Twoje Wiadomości. Jest autorką tomików wierszy: „Mgnienie”, „Z zaczarowanej polany” i „Odłamki czasoprzestrzeni” oraz współautorką zbioru poezji  z serii Kajety Starobojarskie – „Wiosna jeszcze będzie”.  Mieszka i tworzy w Białymstoku.

 

 

 

Zobacz też

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content