Czytasz
Czasem wierzga nasza szkapa – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Czasem wierzga nasza szkapa – fraszki Kazimierza Słomińskiego

Czasem wierzga nasza szkapa

 

ORZEŁ BIAŁY
Czuć się musi trochę podle,
krwawiąc ciągle na tym godle.

OŚMIORNICA
Wciąż przekłada się to tak tu:
osiem kończyn w trakcie aktu.

OWAD
Choćby nawet był robalem,
swym jestestwem Stwórcę chwali.

OWCA
Wie najlepiej jego stara,
że pan owca to jest baran.

OWIECZKA DOLLY
Po to ją i sklonowano,
że wciąż mało jest baranów.

OWSIK
I w jelicie, i w odbycie
znakomicie spędza życie.

PADALEC
Kim w poprzednim był wcieleniu,
że tak upadł na znaczeniu?

PAJĄK
Pająk swe rozsnuwa sieci.
Gdzie? A choćby w internecie.

PAPUGA
Oj, gadane mieć potrafi,
broniąc w sądzie członków mafii.

PASIKONIK
Pasibrzuchów wciąż bez liku,
więcej niż pasikoników.

PAŹ KRÓLOWEJ
Gdy omija król alkowę,
to zapyla paź królowej.

PCHŁA
Ta na pewno ci nie spocznie,
nim pobije rekord skoczni.

PEGAZ
Do polotu zdolny, przeto
jest chabetą u poetów.

PEGAZ
Czasem wierzga nasza szkapa,
gdy z nią trzeba wenę łapać.

PERLICZKA
A perliczkę, daję słowo,
kucharz zrobi na perłowo.

Kazimierz Słomiński


foto: pixabay.com
________________________
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content