Boskich imion czar
ALBERTYNA
W łóżku nie zlęknie się libertyna
ani innego takiego syna.
–
ALBINA
Choćby goła, choćby bosa
zwiedzie nawet albinosa.
–
ALICJA
Kiedy jej czary czas porozgania,
zostaną jeszcze rozczarowania.
–
ALICJA
Dyspozycyjna bywa Alicja,
dzisiaj w jej czarach – niedyspozycja.
–
ALINA
Kiedy przychylnie spojrzy Alina,
to podskakuje adrenalina.
–
ALMA
Bo Alma Mater dziatek ma sporo,
wykarmi przy tym i profesorów.
–
ALOJZA
Niejeden spojrzy w oczy Alojzy
i nic prócz siebie w nich już nie dojrzy.
–
AMALTEA
Zapędzi w kozi róg przyjemności
i mówić będzie, że to z miłości.
–
AMATA
I na Amatę, co w sobie ma to,
zawsze się znajdzie jakiś amator.
–
AMELIA
Amor psotnym bywa strzelcem,
może trafić i w Amelcię.
–
ANASTAZJA
Znieczulić się na Anastazję nie mogę,
nie jestem aż takim anestezjologiem.
–
ANATOLIA
Z Turcją kojarzy mi się w pamięci,
czci jej pilnują tureccy święci.
–
ANDREA
Gdy ją życie trzepnie troszkę,
leje ślozy razem z woskiem.
–
ANDROMEDA
Andromedą bym się nie zachwycał,
bo nie gustuję aż tak w mgławicach.
–
ANGELIKA
Jak się spikniesz z Angeliką,
jej anielską poznasz dzikość.
–
Kazimierz Słomiński
foto: pixabay.com
______
Kazimierz Słomiński – satyryk, członek Związku Literatów Polskich emerytowany pracownik dydaktyczny Uniwersytetu w Białymstoku, autor aforyzmów i fraszek oraz recenzji, redaktor tomików. Debiutował w maju 1971 w Informatorze Klubu Studentów Wybrzeża Żak. W Białymstoku opublikował sześć zbiorków aforyzmów i dwa tomiki fraszek. Związany z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku, redaguje kwartalnik literacki „Najprościej”, jest też redaktorem dwóch antologii poetyckich NKL.