Czytasz
Bursztyn – wiersz Ireny Słomińskiej

Bursztyn – wiersz Ireny Słomińskiej

Bursztyn

 

Z morza jest ten bursztyn, skamieniała żywica.
Łzy sosny – klejnot natury i morza.
Fale życia wypłukały go z siebie. Pogrzebały
w piaskach wielu tysiącleci, jakie
stawały się i zapomnieniem, i odkrywaniem
starych prawd.

Technologie kształtowały księżycowy krajobraz
kolejnych cywilizacji, które zatonęły w dziejach.
Postęp. Ich indywidualną twarz.
Dzisiaj naszą, odkrytą w internecie.

Może nie zabraknie żywicy – łez sosen i ludzi,
by morza wciąż zakwitały bursztynem.

A może ockniemy się ze złudzeń
na obcej nieludzkiej Ziemi,
jaka nadejdzie,
odbierając nam znajome pojęcia.

Rzucając je na stos,
od którego zapłonie świat.

Irena Słomińska

fot. pixabay.com

_________________________
Irena Słomińska – urodziła się w 1948 roku, w Siemiatyczach. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. Poetka, autorka recenzji, współredaktorka tomików. Debiutowała w 1975 („Głos Szczeciński”). Opublikowała arkusz poetycki Stopa za stopą (Szczecin 1976) oraz w Białymstoku tomiki: Granice (1990), Powracają ogrody(1994), A przecież jest jeszcze miłość (1999), W błękicie odnajdziemy się o zmierzchu (2001), Przebaczyć sobie dzień (2003), A w kruchej skorupce dusza (2004), Smak istnienia (współautorka, 2009), Pogranicza (2011), Przydrożnym różom nie brak wyobraźni (2012), Doznania (2016), Tożsamość (2018), Jestem (2019), Nieskończony wiersz (2019), Nić, nie tylko Ariadny(2020), Lampka wiary (wybór), (2020). Związana z Nauczycielskim Klubem Literackim w Białymstoku. Jest członkiem Związku Literatów Polskich. Mieszka w Białymstoku.

 

 

Zobacz też

 

 

 

 

 

 

Przewiń do góry
Skip to content